1/10... współczuję wszystkim ,którzy dali się oszukać magii nazwiska Tarantino i poszli na ten szajs do kina!
Ten GNIOT udaję dobry film... dobra jest tylko muza. Jak widzę ocenę 7,4 i miejsce w rankingu to mnie serce boli.
muzyka jest super, a film bardzo mnie urzekł. mam słabość do tak banalnie zrobionych filmów, ale fabuła i aktorzy zrobili swoje. kocham ten film. rozumiem że innym sie nie podoba
Jestem mocno zdegustowany stylem jaki obrał Tarantino... ja mam wielki szacunek do jego osoby za poprzednie filmy ale niestety od czsów Jackie Brown to kręci takie włśnie gnioty,które udaja ambitne kino. Rodriguez to bynajmniej nie owija w bawełne i za to ma u mnie wielki plus.
klan 10/10...... to po co oglądasz takie filmy jak kill bill idź się zająć klanem.
Zapytaj lubicza, który ocenia klan na 10, a kill billa na 1. Poza tym nie porównuj jedzenia z gówne,m,.
No tak, ale oceniając film A, a później jakiś inny film B, nie znaczy, że ocena jednego filmu do drugiego ma jakiś związek. A to właśnie ty pisałeś o Klanie i Kill Billu, a nie pan Dr Lubicz.
kill bill vol.1 i vol.2 to najza*****sze filmy,jakie oglądałem,i nic,nawet taki piep****y ignorant jak ty tego nie zmieni !!!!
A ja nie rozumiem, że innym się nie podoba.
Jak można nazywać ten film gniotem? 8-| Jest fantastyczny, nigdy się nie nudzi!
O, to, to!
Czasami sam się dziwię, czemu ten film ma tutaj taką wysoką ocenę, kiedy widzę, jak mało osób zrozumiało o co w tej perle kinematografii naprawdę chodzi... :P
Wyłączylem to coś po 30 minutach. Widać, że film miał niezły budżet, a mimo to nie da się go oglądać. W pełni zasłużone 1.
Dla zasady oglądam filmy do końca choć czasem to trudne... kulminacja debilizmu w tym gniocie ma miejsce kiedy Uma Thurman zabija za pomocą miecza chyba ze sześćdziesiąt osób.
większą kumulację debilizmu widzę w Klanie, który oceniłeś na 10. Jesteś znajomym Lubicza czy samym Lubiczem, że ten denny serial oceniłeś na 10? resztę oceniłeś dobrze tzn. m jak miłość 1, pierwsza miłość 1. Dlaczego Klan tak wysoko? Pytam przez zwykłą ciekawość.
Życie,życie,jest nowelą...,ależ oczywiście że klan jest realistyczny,a tak na prawdę to nie wylądowaliśmy na księżycu przecież,a teoria co do ,,zamachu smoleńskiego'' jest jak najbardziej prawdopodobna, Tusk to żyd co dogadał się z ruskim i zorganizował ten ,,zamach'',a teraz do reszty:suszymy ząbki panowie, wychodzimy powoli,utrzymujcie kontakt wzrokowy bo może zaatakować,i żadnych gwałtownych ruchów....
No niby zabia te 60 osób. ale Twój problem polega na tym że nic a nic nie zrozumiałes z tej sceny. A tymczasem jest ona kwintesencją tego co diś ogladamy w kinie i jak się na to zapatrywać. A jak ty w tym widzisz tylko prymitywną bijatyke to już trudno. Może tez kiedyś dorośniesz.
Sam jesteś gniot -film b.dobry. Ale nie dla dzieci bo go niezrozumieją tak jak Ty.
Film jest słaby. Jak dla mnie kino wiele by nie straciło, gdyby w ogóle nie powstał.
Przewidywalny od początku do końca, banalny, nudny. Słaba gra aktorska.
A co do komentarza powyżej.
Nie jestem dzieckiem, a jakoś żadnej głębszej metafory nie potrafię z tego filmu wyciągnąć.
Zgadzam się. Strasznie się rozczarowałem tym filmem. Fatalnie się ogląda. Ani jako rozrywka, ani jako kino ambitne nie sprawdza się dobrze.
Nie no aż musiałem stworzyć konto żeby skomentować wasz debilizm „Lubicze”. Tarantino nie tworzy filmów żeby zaspokoić wasze potrzeby tylko żeby szokować treścią tak było z „Pulp Fiction” , „Wściekłymi psami” itd!!! A co do realizmu w „Klanie” to jest po prostu śmieszny, a najgłupsze co można przytoczyć to te dwa debilne bliźniaki w ogóle do siebie nie podobne, a cały czas ubierają ich tak samo!!! No żal w ch….
jednym pasuje to, drugim coś innego. nie wiem po co ten flame war... czy nie jest tak, że zakładając taki temat, o takiej treści spodziewałeś się dokładnie takich odpowiedzi jakie się ukazały? pytanie tylko czy taki rodzaj prowokacji sprawia ci przyjemność? :)
Dr_Lubicz55 popieram Ciebie całkowicie ja z litości dam mu 3 na pewno na 7.3 nie zasłużył !!
Twórczość Quentina Tarantino m swój specyficzny charakter i nie wszystkim musi się podobać ale to nie powód żeby zakładać taki temat.Po prosu nie oglądajcie
To akurat nie jest żadną twórczością, bo podobną fabułę mógłby nakreślić 6 latek, ktoś inteligentny dorobiłby jakieś "pseudo-ukryte" dno i mielibyśmy kolejny hit. A prawda jest taka, że ludzie przyjmują każdy film Tarantino, jako coś wspaniałego, zanim go obejrzą. Filmy tego reżysera z reguły już przed obejrzeniem mają wystawioną minimum 6, a tak naprawdę nie wiadomo za co. Fabuła beznadziejna, gra aktorska beznadziejna, ujęcia - normalne dla Tarantino - mi się nie podobają, a przekaz filmu? No jeśli ktoś próbuje nadawać temu drugiego dna, to jest po prostu chory, bo taka prawda, że film jest beznadziejną prowokacją, żartem z kinomana, żartem z fanów Tarantino. Podejrzewam, że sprawdzał, jak daleko może się posunąć - w sensie, jak debilny film może zrobić, a się przyjmie na świecie, jako hit. Kill Bill pokazał, że Tarantino może nagrać największy chłam, a ludzie i tak się będą cieszyć, bo przecież to wielki, reżyserski "miszcz". A wg mnie Quentin wypalił się ładnych parę lat temu i w zasadzie teraz produkuje chłam.
włąsnie to wyróżnia ten film i taki był cel. Celto brak celu, brak przekazu, porypana fabuła :D Tarantino ma straszny syf w bohenku :D ale spoko się oglądało :D
No popatrz, a wystarczyło potraktować ten film jako czystą, głupkowatą, pozbawioną przesłania i sensu rozrywkę i nie miałbyś takich smętnych dylematów. Jeszcze jakbyś odczuwał sentyment do starych azjatyckich filmów karate, to już w ogóle siedziałbyś i oglądał ten absurd z przyjemnością. Jak tak zrobiłem i bawiłem się doskonale. Jak będę chciał oglądać filmy ambitne i poważne, to sobie Bergmana włączę.
Dodam jeszcze, że zwisa mi i powiewa, czy film zrobił Tarantino czy Pan Wiesiek, który kręci wesela. Lubię KB, bo sprawdza się doskonale jako absurdalne i pokręcone kino rozrywkowe, a nie dlatego, że stworzył do "miszcz". Ot cała filozofia.
JEDEN Z NAJGORSZYCH FILMÓW NA ŚWIECIE! Beznadziejna fabuła, szajs, syf. Aż dziwne że Tarantino coś takiego nakręcił!