To wyróżnia Tarantino od Reszty świata. Oryginalność. VOL2 Jest bardziej kiczowaty - w dobrym tego słowa znaczeniu. Kill Bill to film wielokrotnego użytku, z resztą jak wszystkie filmu Tarantino, no za wyjątkiem JAckie Brown.
polecam*
*z szczególnym uwzględnieniem osób dla których Kill Bill jest taki wyjątkowy.
P.S. Sugestia inspirowania się Tarantina na filmie porno jest nad wyraz intrygująca, nie uważacie? ;)
najprostsze rozwiązania są najlepsze.. dlatego odpowiem na tą zaczepkę Kill Bill 2 ;) (a wszystkich, którym te dwie wypowiedzi podnoszą ciśnienie polecam zimną wodę. najprostsze rozwiązania..)
my tu mowimy o tym samym filmie? kiedys lecial w tv i to co zapamietalam to tryskajaca krew O_o tryskala i tryskala! odpadaly glowy i rece... wyszla im jedna wielka pila 17 ;/ zasnelam w polowie O_o no ale jesli dla ludzi wazniejsza jest ilosc zabojstw a nie fabula filmu no to widze ze niepotrzebnie tu weszlam xD ale przeciez o gustach sie nie rozmawia ;)
jesli zasnęlas w polowie to skąd możesz wiedzieć co tam było najważniejsze?Grrr...niemądra.
tarantino czyli dobre kino rozrywkowe, wyłączasz rozsądek,logikę,zdrowe myślenie, zasady moralne i oglądasz z przyjemnością ;)(niektórzy nie muszą wyłączać) -3pkt właśnie za ten wysiłek czyli 7/10 dzisiaj w tv-fajnieee:)